Interdyscyplinarny projekt artystyczno-edukacyjny zrealizowany na terenie Warszawy w myśl hasła „więcej odbiorców sztuki nowoczesnej” miał na celu upowszechnianie sztuki najnowszej. Zwłaszcza tam, gdzie jej obecność nie jest oczywista. Skierowany był głównie do utalentowanej młodzieży gimnazjalnej i licealnej, dla której oferta rynkowa jest najskromniejsza. Zrealizowane zostały wydarzenia kulturalno-edukacyjne, według scenariuszy skrojonych dokładnie na miarę uczestników. Młodzież poznawała ważne instytucje kultury, ich wystawy czasowe i konkretne dzieła sztuki. Opierając się na konfucjańskiej maksymie „powiedz a zapomnę, pokaż a zapamiętam, pozwól zrobić a zrozumiem” zrealizowałam warsztaty wykorzystujące znane już umiejętności, poszerzone o nowe sposoby działania. Ważnym założeniem projektu jest synergia różnych środowisk – sztuka stawała się czynnikiem łączącym dziedziny nauki i kultury, środowiska i pokolenia. Do współpracy zostały włączone instytucje kultury, które udostępniły swoje zbiory i sale edukacyjne z wyposażeniem. Praca z młodzieżą przebiegała na trzech płaszczyznach: poznawczej, aktywnie doświadczalnej i emocjonalnej. Pierwszoplanowo traktowano sam proces poznawczy a nie efekt finalny. To wymagało podążania za potrzebami uczestników. Z zawodnikami Piłkarskiej Akademii Legii biegaliśmy alejkami Łazienek Królewskich i zgłębialiśmy ideę igrzysk olimpijskich. Z grupą stepowania szukaliśmy rytmu w galerii XX wieku w Muzeum Narodowym, a z grupą teatralną odtwarzaliśmy emocje obrazów A. Wróblewskiego. Ze studentami Akademii Medycznej rozprawialiśmy o ciele w obliczu dzieł zgromadzonych na wystawie Prawda, piękno, dobro w Zachęcie. Z dziećmi z Ośrodka Pomocy Rodzinie marzyliśmy o dalekich podróżach w Miejscu Projektów Zachęty i wzbogacaliśmy działaniami plastycznymi przestrzeń publiczną. Gimnazjaliści z Wesołej uczyli się „czytać” przestrzeń miejską wszystkimi zmysłami na spacerach sensorycznych, aby potem fotografować ją inspirując się twórczością Zofii Rydet. Przeprowadzone działania partycypacyjne otwierały naszą percepcję i wrażliwość na otaczający świat. Nabrały szczególnego sensu zwłaszcza teraz, gdy mieszają się wpływy, gdy poszukuje się nowych inspiracji, a świat staje się powszechnie dostępny.
Rezultaty:
Pomysł wyjścia z działaniami edukacyjno-animacyjnymi w zakresie sztuki do grup społecznych, które nie są z plastyką bezpośrednio powiązane wzbudził zainteresowanie środowiska edukacyjnego. Bezpośredni kontakt ze sztuką pozwolił młodym ludziom, którzy rozwijają swoje pasje w przeróżnych kołach zainteresowań, poszerzyć własne horyzonty i skorelować swoje pasje z działaniami artystycznymi. Projekt dotarł do młodzieży, która jako utalentowana jest często pozostawiona sama sobie. Wykorzystywano rodzaje aktywności, które łączyły się z ich wrodzonymi talentami. Uwzględnianie naturalnej dynamiki i energii grupy w działaniach przyczyniło się do płynnego przebiegu procesu edukacyjnego. Twórcze przedsięwzięcia włączały w proces edukacyjny własne nieskrępowane działania uczestników, a efekty poznawcze pogłębione zostały przez emocjonalny kontakt ze sztuką. Połączenie różnych środowisk na polu tworzenia i odbioru sztuki wzbogaciło, tak twórców jak i odbiorców projektu. W ciągu półrocznego trwania stypendium odbyło się 25 wydarzeń artystyczno-edukacyjnych w najważniejszych instytucjach kultury Warszawy.
Dzięki współpracy z różnymi podmiotami projekt poszerzył swój zasięg o pracowników instytucji kultury i oświaty.
Oryginalność koncepcji:
Nowatorstwo projektu polega na sposobie bezpośredniego dotarcia do odbiorców i stworzeniu specjalnie dedykowanej oferty dla konkretnych grup kluczem ich pasji. Projekt wspiera wybitne jednostki. Organizowane wydarzenia edukacyjno-artystyczne odbywały się w wybranych miejscach kultury według potrzeb i scenariusza, który powstał przy współpracy z opiekunem grupy i był skrojony dokładnie na miarę uczestników. Ważnym założeniem działań jest synergia różnorakich środowisk, sztuka staje się czynnikiem łączącym różne dziedziny, środowiska i pokolenia. Sztuka zrozumiana i odbierana nawet tam, gdzie nieoczywiste jest ją spotkać – na boisku, na parkiecie czy w laboratorium fizycznym – to cel tego integracyjnego działania! Praca z grupami nakierowana jest na proces wynikający z potrzeb i energii jej członków, a nie na efekt końcowy.
Co było najtrudniejsze?
Mając za sobą wiele lat praktyki w edukacji byłam przekonana, że wiem wszystko na temat pracy z dziećmi i młodzieżą. Jednak praca z tak różnorodnymi grupami, np. z Ośrodka Pomocy Rodzinie, przyniosła inną jakość i dostarczyła nowych doświadczeń. Podstawowe metody pracy twórczej należało całkowicie przebudować i pogłębić o zwykłe ludzkie bycie „tu i teraz”.
Czego się nie spodziewaliście?
Radością jest dla mnie tak pozytywny odbiór i chęć współpracy ze strony trenerów, nauczycieli i edukatorów. Nasze środowisko edukacyjne jest naprawdę otwarte na kreatywne działania! Wszelkie spotkania są wartością dodaną a współpraca edukatorów różnych specjalności szalenie wzbogaca. Efekty końcowe wydarzeń były czasem zaskakujące, bo wszyscy mieli swój wkład w przebieg działań.
Największa radość:
Nie ma młodzieży niezainteresowanej sztuką! Dobór języka, sposób kontaktu z uczestnikami i uwzględnienie ich sposobu patrzenia na świat decyduje o pozytywnym odbiorze spotkania, a przez to w przyszłości o chętnym odbiorze sztuki. „To było najfajniejsze spotkanie, to w muzeum, psze Pani!”- skwitował żywiołowo jeden z chłopaków z OPR-u po działaniach artystycznych w Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
Projekt nagrodzony został I Warszawską Nagrodą Edukacji Kulturalnej 2016.